kto czyta nie błądzi

Książki.
Jedni je kochają, inni omijają z daleka, ale prawda jest taka, że bez nich kariery nie zrobimy.

Jest kilka takich tytułów, które silnie wpłynęły na moje życie i postrzeganie rzeczywistości (głównie tej branżowej), więc wymienię tu niektóre z nich, wszystkie gorąco polecam.
Warto postanowić sobie, że będziemy czytać choć jedną, branżową książkę w miesiącu.
Niektóre z nich są naprawdę niewielkie a niosą z dobą dużo treści.
Dzięki czytnikom ebooków, książki zajmują teraz mało miejsca i możemy nosić przy sobie nawet najgrubsze tomiszcze, bez szkody dla stawów^^
Przekonałam się też do audiobooków, wbrew pozorom świetnie ćwiczy się w słuchawkach z kursem NLP na taśmie, przyjemne z pożytecznym;)



Książki znanego Pana Blogera, którego profil facebookowy znajdziecie w linkach, czyli Pawła Tkaczyka.
1."Zakamarki marki" - któregoś pięknego dnia, wybierając się w podróż, wstąpiłam do znanego salonu na"e" i zaczęłam buszować po książkach w poszukiwaniu lektury do pociągu.Zakamarki marki przyciągnęły mnie okładką i obietnicą aktualnej wiedzy, więc sięgnęłam.Zaczytałam się w tej treściwej i lekkiej książce, o której więcej napiszę później, na razie polecam, bo nieduża, wciągająca i pomocna.

2."Grywalizacja"-Pan Tkaczyk wyczaił moment i opisał ten nowy trend w marketingu, będąc jednym z prekursorów w tej dziedzinie." Grywalizacja, czyli używanie mechanizmów znanych z gier do zmiany zachowań ludzi poza kontekstem gry" wykorzystywana w marketingu, została ogłoszona trendem roku 2011, więc warto wiedzieć co w trawie piszczy.

3."Hiperswazja, czyli jak pisać zabójczo dobre teksty reklamowe"Jakub Woźniak -tytuł brzmi trochę(za przeproszeniem)jak chory wymysł grafomana, ale książka zdecydowanie warta uwagi i na pewno rozwinę ten temat niebawem.Wciągająca, pełna treści i przede wszystkim przydatna.

Dale Carnegie, klasyka. Uważam, że poznanie samego siebie, jest wręcz wymogiem, który musi zostać spełniony żeby osiągnąć sukces. Książki z tej dziedziny są bardzo przyjemne w odbiorze, a cytaty z Carnegiego przewijają się w niejednej publikacji.
4".Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi "- tytuł lekko sielankowo-banalny, taki w stylu autora, ale nauka płynąca z tej książki jest uniwersalna i pozwala z boku spojrzeć na nasze postępowanie.

5."Jak przestać się martwić i zacząć żyć"? Jeszcze nie skończyłam czytać, ale polecam na podobnych zasadach jak nr 4.

6."Zjedz tę żabę"Brian Tracy"- kolejny natchniony Pan od rozwoju osobistego i psychologii sukcesu.
Pierwszy raz usłyszałam o nim na studiach, a jego książka o żabie, pozwoliła mi nieco zwiększyć samodyscyplinę i nauczyła, że oczywiste nie znaczy proste.

7."Jednominutowy menedżer"Ken Blanchard-kolejna książka, którą polecali nam na studiach, a którą powinien przeczytać każdy student zarządzania.Zaledwie 134 strony alegorycznych mądrości, z których autor jest znany.O tym, że zarządzamy ludźmi i to oni są najważniejsi bo bez nich nie byłoby nic.

8."Negocjacje w biznesie"Zbigniew Nęcki-podejście dość podręcznikowe, ale temat dość wymagający, więc wybaczam. Umiejętność negocjacji przydaje się nie tylko w biznesie, o czym możemy się przekonać codziennie. Następny niezbędnik na liście.

9."Kto zabrał mój ser?"Spencer Johnson- znów o oczywistych, ale niełatwych sprawach. Rola zmian w naszym życiu, ich nieuchronność i nasze małostkowe podejście do problemów. 90 stron, idealna na krótką podróż, sympatyczna i treściwa alegoryczna, myszata opowieść.

10."Zarządzanie czasem"Elżbieta Górska- temat ten, to mój wyrzut sumienia, ponieważ na studiach miałam przedmiot o tym tytule, uczestniczyłam w kursie zarządzania czasem, czytałam książki i publikacje na ten temat, a za cholerę (przepraszam za wyrażenie), nie umiem zastosować się do tych rad. Na wszystko przyjdzie czas, ale książkę polecić warto, bo umiejętność organizacji własnego czasu, jest bezcenna!

Generalnie, ze swoich obserwacji wywnioskowałam, że warto czytać wszelkie książki, które mówią o rozwoju osobistym, psychologia silnie łączy się z zarządzaniem, więc na pewno taka wiedza się przyda.
Zwyczajowo proszę o dzielenie się tytułami, które uważacie za warte przeczytania, niech to będzie taki internetowy czyn społeczny;)