W międzyczasie daję znak życia i wrzucam rekreacyjną notkę, enjoy (i byle do wiosny:)
1. wyślij samo CV jako załącznik bez linijki tekstu, absolutnie nie zapoznawaj się z firmą do której aplikujesz! Przecież jak Cie przyjmą będzie jeszcze czas się zorientować gdzie zacząłeś pracę i dlaczego masz programować a nie jeździć sztaplarką
2. wyślij swoje zdjęcie z wyeksponowanym biustem wśród bujnych loków albo w piorunującej pozie (dotyczy pań, panowie i tak zawsze przesyłają zdjęcia gdzie cały kadr jest wypełniony ich facjatą)
3. wyślij zapytanie - "…a kim wy k..a jesteście i ile płacicie?". To dobry podkład na początek, nie mówmy "ile my możemy dać krajowi ale niech kraj powie nam ile nam może dać a wtedy się zastanowimy"
4. w CV koniecznie napiszcie wszystko co tylko przyjdzie Wam do głowy łącznie z "wyrzucanie śmieci, mycie kafelek", "obsługa aparatu do nalewania piwa" w rubryce doświadczenie zawodowe, to na bank zwiększy Wasze szanse. W końcu w firmie technologicznej wszechstronność też się liczy.
5. wysyłajcie wszystkie CV w formacie .doc z formatkami zamiast np. .pdf lub .rtf - to jak koszenie trawnika kombajnem, zamiast CV w pdf, które wygląda zawsze tak samo, zaskocz pracodawcę plikiem .doc z dziwnie posiekanymi tabelkami
6. nie zapomnijcie na końcu dopisać ze się szybko uczycie!!!! to ważny punkt maskujący ewentualne pomyłki typu wysłanie CV do firmy zajmującej się Internetem i aplikowanie tam na stanowisko kasjer. A nuż się uda, w końcu kto nie próbuje, ten nie wygrywa.
7. nie ukrywaj przed pracodawcą, że wysyłasz CV wszystkim hurtowo, a co tam, niech to on walczy o Ciebie, przecież jest kryzys.
8. napisz pracodawcy, że i tak praca u niego to etap przejściowy w Twoim życiu a Ty masz o wiele większe ambicje
9. nie zapomnij koniecznie zadać pytania "co mam robić w tej pracy", faktycznie nie każdy może wiedzieć że po to nazwano stanowiska żeby jakoś to ogarnąć i np. programista PHP może oznaczać mycie okien lub sprzedaż samochodów.
10. zaparkuj na miejscu parkingowym przyszłego przełożonego i zostaw mu dużą plamę oleju na pamiątkę - doceni naruszenie jego terytorium
Na początek - złote rady mojego szefa dotyczące poszukiwania pracy (nie mogłam się powstrzymać;)
Z życia wzięte.
10 przykazań jak "skutecznie poszukiwać pracy"(zawiera lokowanie ironii...)1. wyślij samo CV jako załącznik bez linijki tekstu, absolutnie nie zapoznawaj się z firmą do której aplikujesz! Przecież jak Cie przyjmą będzie jeszcze czas się zorientować gdzie zacząłeś pracę i dlaczego masz programować a nie jeździć sztaplarką
2. wyślij swoje zdjęcie z wyeksponowanym biustem wśród bujnych loków albo w piorunującej pozie (dotyczy pań, panowie i tak zawsze przesyłają zdjęcia gdzie cały kadr jest wypełniony ich facjatą)
3. wyślij zapytanie - "…a kim wy k..a jesteście i ile płacicie?". To dobry podkład na początek, nie mówmy "ile my możemy dać krajowi ale niech kraj powie nam ile nam może dać a wtedy się zastanowimy"
4. w CV koniecznie napiszcie wszystko co tylko przyjdzie Wam do głowy łącznie z "wyrzucanie śmieci, mycie kafelek", "obsługa aparatu do nalewania piwa" w rubryce doświadczenie zawodowe, to na bank zwiększy Wasze szanse. W końcu w firmie technologicznej wszechstronność też się liczy.
5. wysyłajcie wszystkie CV w formacie .doc z formatkami zamiast np. .pdf lub .rtf - to jak koszenie trawnika kombajnem, zamiast CV w pdf, które wygląda zawsze tak samo, zaskocz pracodawcę plikiem .doc z dziwnie posiekanymi tabelkami
6. nie zapomnijcie na końcu dopisać ze się szybko uczycie!!!! to ważny punkt maskujący ewentualne pomyłki typu wysłanie CV do firmy zajmującej się Internetem i aplikowanie tam na stanowisko kasjer. A nuż się uda, w końcu kto nie próbuje, ten nie wygrywa.
7. nie ukrywaj przed pracodawcą, że wysyłasz CV wszystkim hurtowo, a co tam, niech to on walczy o Ciebie, przecież jest kryzys.
8. napisz pracodawcy, że i tak praca u niego to etap przejściowy w Twoim życiu a Ty masz o wiele większe ambicje
9. nie zapomnij koniecznie zadać pytania "co mam robić w tej pracy", faktycznie nie każdy może wiedzieć że po to nazwano stanowiska żeby jakoś to ogarnąć i np. programista PHP może oznaczać mycie okien lub sprzedaż samochodów.
10. zaparkuj na miejscu parkingowym przyszłego przełożonego i zostaw mu dużą plamę oleju na pamiątkę - doceni naruszenie jego terytorium
:)
Nadal w tematach rekrutacyjnych, czyli małe podsumowanie 2 dniowego warsztatu z assessment center, zorganizowanego przez biuro karier UG, w ramach projektu unijnego.
Jestem pozytywnie zaskoczona poziomem warsztatu, prowadząca była maksymalnie nastawiona na grupę, dzięki czemu dużo wynieśliśmy ze szkolenia.
Mimo sporych różnic pomiędzy uczestnikami (odmienne kierunki studiów i wiek), było bardzo przyjemnie i kreatywnie. Cieszę się, że mogłam poznać tylu interesujących ludzi, pozdrawiam uczestników warsztatu (i czekam na fotkę!:)
Puentą niech będzie myśl przewodnia warsztatu "nawet jeśli wydaje Ci się, że wiesz o co chodzi asesorom - nie próbuj hakować systemu" ;)
Warto zaglądać na stronę biura karier UG, polecam monitorować info o szkoleniach i zapisywać się jak najszybciej, bo miejsca rozchodzą się w mgnieniu oka.
Już za parę dni zaczynają się warsztaty z cyklu drogowskazy kariery , tematyka ciekawa, zobaczymy jak poziom. Jeśli ktoś się do tej pory nie zapisał, to jest jeszcze szansa na wejście z listy rezerwowej, a i parę wolnych miejsc na kilka warsztatów niedawno było.
A teraz będzie małe lobby;) Świeży blog Pati - thousandwords, o motywacji, stresie, sukcesach i porażkach.
Smacznego:)
Jestem pozytywnie zaskoczona poziomem warsztatu, prowadząca była maksymalnie nastawiona na grupę, dzięki czemu dużo wynieśliśmy ze szkolenia.
Mimo sporych różnic pomiędzy uczestnikami (odmienne kierunki studiów i wiek), było bardzo przyjemnie i kreatywnie. Cieszę się, że mogłam poznać tylu interesujących ludzi, pozdrawiam uczestników warsztatu (i czekam na fotkę!:)
Puentą niech będzie myśl przewodnia warsztatu "nawet jeśli wydaje Ci się, że wiesz o co chodzi asesorom - nie próbuj hakować systemu" ;)
Warto zaglądać na stronę biura karier UG, polecam monitorować info o szkoleniach i zapisywać się jak najszybciej, bo miejsca rozchodzą się w mgnieniu oka.
Już za parę dni zaczynają się warsztaty z cyklu drogowskazy kariery , tematyka ciekawa, zobaczymy jak poziom. Jeśli ktoś się do tej pory nie zapisał, to jest jeszcze szansa na wejście z listy rezerwowej, a i parę wolnych miejsc na kilka warsztatów niedawno było.
A teraz będzie małe lobby;) Świeży blog Pati - thousandwords, o motywacji, stresie, sukcesach i porażkach.
Smacznego:)
Na koniec kilka reklamowych inspiracji na początek weekendu:
No i popularny ostatnio konkursik - brawo Poznań ;)
Odnosnie punktu 3.: Niech pracodawcy podaja widelki placowe. Osoba po studiach byc moze nie za bardzo powinna od razu pytac o zarobki, ale ktos z duzym doswiadczeniem nie chce tracic czasu na rozmowy kwalifikacyjne tylko po to, aby potem dowiedziec sie, ze pracodawca moze mu zaoferowac zarobki znacznie ponizej jego oczekiwan.
OdpowiedzUsuń